niedziela, 20 marca 2011

Wposzukiwaniu balerinek..

Z wielkim utęsknieniem oczekuję wiosny..
I bardzo chcę zrzucić ciężkie zimowe kozaki!
W tym celu mały przegląd balerinek :)
c.d. nastąpi ;)

ZARA



KAZAR



VAGABOND



VENEZIA



TAMARIS

poniedziałek, 14 marca 2011

Walk in the park

Piękna weekendowa pogoda wyciągnęła mnie z domu :)
(do tej pory absolutnie nie chciało mi się z niego wychodzić)
Wzięliśmy aparat i w drogę!
Było tyle pięknych rzeczy do sfotografowania! Kwiatki, ptaszki, wiewiórki..
Niestety nie sprawdziłam stanu baterii przed wyjściem :/ (pozostawię ten fakt bez komentarza)
Tak więc po pstryknięciu kilku zdjęć, aparat po prostu się wyłączył.
Kwiatki, ptaszki i wiewiórki przez chwilę cieszyły oko moje, męża i psa.. A tak chciałam je Wam pokazać!
Cóż może następnym razem się uda ;)

czwartek, 24 lutego 2011

Skarb :*

Mała sesyja mojego kochanego czworonoga :)

(to coś co trzyma w pysku - na końcowych zdjęciach -  kiedyś miało kształt kości ;)






poniedziałek, 21 lutego 2011

Wiosna.. ehh

 Już nie mogę się jej doczekać...

Kilka propozycji które wpadły mi w oko :)

Zara:



 Top Secret:



New Look:




czwartek, 17 lutego 2011

Śniadanko

Oto moje dzisiejsze śniadanie:



Nie nie, nie jestem lekomanką ;)
Dziś rano wstałam z wielkim lewym migdałkiem..
Dodatkowo dwa węzły powiększone - i mamy zakusy na anginę.. :(

środa, 16 lutego 2011

piątek, 11 lutego 2011

Ha!

Już mam zajęcie na poniedziałkowe walentynki ;) Otóż zapisałam się na ROLLMASAŻ.
Zobaczymy co to za dziwactwo. I czy przeżyję.
Masaż to masaż prawda??

Takie tam, przerwowo - pracowe przemyślenia :)

czwartek, 10 lutego 2011

A propos

No tak. Walentynki w poniedziałek.
Alone..
Mój mąż oznajmił mi, iż spędzi je w pracy. Służba nie drużba.. (czy jakoś tak).
A ja biedna, spędzę ten jakże uroczy dzień - a raczej wieczór (z racji tego że pół dnia będę również w pracy) sama. Poczytam moją "nową" książkę. Dostałam ją w prezencie, na urodziny, które miałam już jakieś 3 miesiące temu.. Dopiero się za nią zabrałam. Chyba z mojego lenistwa tyle musiała czekać. I żałuję, ponieważ jest bardzo dobra. Przeczytałam 1/3 i jestem za. Zobaczymy dalej.


  Idę z psem.